Czasami lepiej nie zmieniać czegoś, co dobrze działa. Ale kto nie lubi zmian?
Ten, co później musi miesiącami naprawiać szkody i błędy niedoświadczonych "fachowców".
Chwilowo mam dość kombinowania z nowymi szablonami i nowymi domenami, ale może wrócę do tematu na wiosnę.
A póki co zapraszam na przepiękną, jesienną kolekcję Bell Cosmic Girl.
 |
| Bell 01 Martian Love |
Bell 01 Martian Love to chłodna czerwień z różową poświatą. Ma lekko żelkowe wykończenie, która podkreśla zimny odcień koloru. Do pełnego pokrycia wystarczą 2 warstwy lakieru. Tu zdobieniu, które na szybko zrobiłam przed Halloween: czarno-czerwone cieniowanie i trupia czaszka z Whats Up Nails.
 |
| Bell 02 Rocket Star |
Bell 02 Rocket Star - jeden z dwóch najpiękniejszych kolorów w kolekcji Cosmic Girl. Niezwykle rzadko spotkany w lakierach drogeryjnych tzw. żuczek (multichrom) zmieniający kolor w zależności od kąta padania światła: od różowego, poprzez czerwono-pomarańczowy aż do intensywnej miedzi. Na zdjęciu mam tylko 2 warstwy lakieru, co w tego rodzaju lakierach jest świetnym wynikiem. A jeszcze lepiej wygląda nałożony na czarną bazę.
 |
| Bell 03 Golden Aurora |
Bell 03 Golden Aurora jest bardziej topem niż lakierem kryjącym, chociaż dobrej pigmentacji może mu pozazdrościć niejeden kremowy lakier. Na zdjęciach widzicie 2 warstwy lakieru nałożone bezpośrednio na paznokieć (mały palec) lub jedną warstwę lakieru na białej bazie (serdeczny i wskazujący).
 |
| Bell 04 Asteroid Rain |
Bell 04 Asteroid Rain to kolejna perełka w kolekcji. Niech was nie zwiedzie kolor w butelce. I nie spodziewajcie się różu. To zielenio-brązo-złoto o flejksowo-schimmerowym wykończeniu. Na czarnej bazie mieni się wieloma kolorami.
 |
| Bell 05 Meteor Shower |
Bell 05 Meteor Shower to mój ulubieniec! Kolejny kolor, który cały swój urok pokazuje, gdy nałożymy go na czarną bazę (u mnie 2 warstwy lakieru na bazie+top). Kolor to coś pomiędzy bakłażanem a śliwką w czekoladzie. A do tego piękny fioletowo-różowy shimmer.
 |
| Bell 06 Sattelite Luna |
Bell 06 Sattelite Luna - mleczno-miętowa zieleń z drobnym, złotym brokatem. I najbardziej klasyczny lakier w tej nieziemskiej kolekcji. Na zdjęciach mam 2 warstwy lakieru.
Od lewej:
01 Martian Love
02 Rocket Star
03 Golden Aurora
04 Asteriod Rain
05 Meteor Shower
06 Satellite Luna